Czyli codzienne zmagania Króla z życiem w kraju chińskojęzycznym.
niedziela, 18 sierpnia 2013
Nie wyrabiam, a za trzy dni wsiadam na pokład, także muszę przedłożyć inne sprawy ponad bloga. Krótko: wycieczka poza miasto, pakowanie guzhengu. Uzupełnienie się pojawi, ale nie wiem kiedy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz