Robienie plakatu w dalszym ciągu zajęło mi trochę (od niedzieli z przerwami na szkołę, jedzenie i dość ograniczony sen) do dzisiejszego popołudnia, głównie przez to, że za niektóre operacje zabrałam się za wcześnie i później, po zrobieniu innych powiązanych czynności, i tak trzeba było jeszcze skorygować początkowe elementy, a można to zrobić pod koniec za jednym razem.
No ale to nieistotne :D - na przyszłość będę wiedziała. Ważne jest to, że udało mi się dziś o sensownej porze skończyć i skonsultować z nauczycielką, która podsunęła mi świetny pomysł, by z pionowego napisu zrobić kuplet. Powiem nieskromnie, że jestem zadowolona z tego plakatu. Nawet jeśli dalej nie jest w bardzo uproszczonym, ale przekazującym najważniejszą informację stylu, to wydaje mi się, że jest mu bliżej do plakatu niż poprzednim obrazkom. Fala! Teraz mogę się zabrać za plumkanie.
Oczywiście będę grać na tym koncercie, zapraszam! |
Plakat jest the best :D - otasan
OdpowiedzUsuńPrzyznajemy, że postępujecie w plakaciarstwie.
OdpowiedzUsuńA tak swoją drogą, kto to - ten długi po prawej? ;P