sobota, 8 czerwca 2013

Wyścigi smoczych łodzi w Bitan

Dzień zaczął się od ostatnich już zajęć z biznesowego języka chińskiego. Przyznam, że prowadzący lekcje mocno urozmaicili swoje zajęcia w porównaniu do pierwszego raz i przez 3 godziny nie miałam większych problemów z koncentracją. Najwyraźniej oceny i komentarze, jakie mieliśmy napisać po zajęciach, na coś się przydały.

Natomiast po zajęciach pospieszyłam na końcową stację czerwono-zielonej linii metra, czyli Xindian 新店. Tam bowiem, nad rzeką Xindian, w Bitan 碧潭, obywały się dzisiaj Mistrzostwa Nowego Miasta Tajpej w wyścigach smoczych łodzi 2013. Wśród około setki drużyn była reprezentacja mojego centrum językowego MTC, ale ja przyszłam kibicować drużynie MAX, dla której wiosłują Amanda i Hannah. Udało mi się przyjść akurat w czasie, gdy wiosłowała drużyna żeńska z MTC, a zaraz po niej drużyna żeńska z MAXa (tu wiosłuje Hannah). Obydwie drużyny zajęły w swoich wyścigach drugie miejsce, co oznaczało, że będą jeszcze raz wiosłować w ramach dogrywki.
Chwytanie flagi
Dziewczyny z MTC po pierwszym wyścigu
Zacięta walka
Dziewczyny z MAXa po pierwszym wyścigu
 Spodziewałam się ogromnych tłumów nad rzeką i zakładałam, że będę mieć trudności ze znalezieniem moich znajomych, którzy też przyszli kibicować, jednakże fakt, że wyścig danej drużyny trwa około 2 minuty, a wiadomo wcześniej, o której kto będzie wiosłował, oraz ogromny żar lejący się z nieba, sprawiły, że nie było jakieś przerażającej liczby osób - albo byli po prostu dobrze rozlokowani.
Pomarańczowa drużyna MAX
Rozgrzewka przed wyścigiem
Namioty drużyn
Oglądałam wyścigi do czasu, gdy żeńsko-męska drużyna MAXa zdobyła 1. miejsce (tam z kolei wiosłuje Amanda), a później uciekłam razem z Gamym od upału i poszliśmy coś zjeść. Wróciłam w dobrym momencie, gdyż za parę chwil miała być żeńska dogrywka. MAX kontra MTC (i jeszcze dwie drużyny). Dziewczyny z MAXa były mocno na prowadzeniu, jednak w ostatnich sekundach centrum dogoniło, co więcej, wyprzedziło o milimetry drużynę MAXa. Co za emocje!
I się ścigają
Linia mety
Sięganie po flagę
Wyrzucenie flagi
Wiosłujcie!
Drużyna MAXa chwilę po wygranej
Wiwaty drużyny MAXa na cześć zwycięzców
Zwycięska drużyna mieszana MAXa
Ozdoby na murze w Bitan
Zawodniczki MAXa zajmują pozycje
Punkt wsiadania i wysiadania z łodzi
Drużyna MAX gotowa do płynięcia na start (ten namiot w tle)
Nieznane mi drużyny
Starcie na mecie (jak się przyjrzycie, to w powietrzu widać jeszcze obie flagi - czerwoną i żółtą)
Drużyna MAX o krok od zwycięstwa
Wiwatująca drużyna żeńska z MTC
Nie za bardzo się orientuję jak to działa z przejściem do kolejnego etapu (mimo, że Hannah tłumaczyła mi to parę razy). Jutro będą kolejne zawody (w innym miejscu), tym razem o Mistrzostwo Tajpej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz