Podjęłam pewne decyzje. W jednej z nich pomogły mi rozmowy przeprowadzone w biurze Cathay Pacific oraz w biurze UPS. Przy okazji zwiedziłam nieznane mi zakątki Tajpej i zrobiłam sobie test na orientację, który zdałam (ale nie śpiewająco).
W drugiej - obiad z Hannah.
Szczegóły wkrótce.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz